wtorek, 7 kwietnia 2015

Ekologiczna żywność nareszcie w Aninie!

Wywiad z Weroniką Celińską, prowadzącą wraz z mężem, Alexem Celińskim, punkt odbioru żywności ekologicznej w Aninie. 

- Jak wpadli Państwo na pomysł z Lokalnym Rolnikiem?

Znane powiedzenie mówi, że potrzeba jest matką pomysłów i tak było też w tym przypadku. Poszukiwałam dostępu do dobrej jakościowo żywności, której nie obawiałabym się podać mojemu malutkiemu synkowi. Jednocześnie nie przekonywała mnie oferta sklepów ekologicznych: z jednej strony ceny w takich sklepach są znacząco zawyżone, z drugiej - miałam wątpliwości odnośnie do prawdziwej jakości tych produktów. Rozważałam różne rozwiązania - od samodzielnego znalezienia wytwórców, u których mogłabym się zaopatrywać, po znalezienie grupy osób, z którą mogłabym założyć kooperatywę społeczną. Jednak większość tych rozwiązań miała zasadniczą wadę - była zbyt czasochłonna dla matki małego dziecka. Przekopywałam się więc dalej przez zasoby Internetu, aż trafiłam na platformę Lokalnego Rolnika. To rozwiązanie wydawało się bliskie ideałowi. Początkowo dołączyłam do grupy na Gocławiu, jednak stopniowo dojrzewałam do myśli, że warto byłoby zorganizować grupę zakupową w Aninie, bo według moich obserwacji trudno w naszej okolicy o łatwy dostęp do sprawdzonych produktów.


Jaja wiejskie z Farmy Mlecznej

- Kim są dostawcy?

Są to mali wytwórcy, najczęściej prowadzący rodzinne przedsiębiorstwa. Co najważniejsze, każdy z dostawców, zanim zaczął oferować grupom zakupowym swoje produkty, został gruntownie sprawdzony przez założycieli portalu. Grono dostawców, mimo że ciągle powiększane, jest dość wąskie, co gwarantuje osobistą odpowiedzialność każdego dostawcy za oferowane produkty. Myślę, że o utrzymanie wysokiego standardu produktów dostępnych na platformie Lokalnego Rolnika możemy być spokojni, z uwagi na motywacje, którymi kierują się twórcy portalu. O historii i przyczynach założenia platformy, jej założyciele opowiadają tutaj: https://lokalnyrolnik.pl/blog/powstal-lokalny-rolnik/


Kiełbasa jałowcowa z Masarni Kuznocin


- Zakupy u Was odbywają się w sposób inny niż w sklepach, proszę o tym opowiedzieć.
Trudno powiedzieć, że zakupy są “u nas” - ja kupuję produkty tak samo, jak każdy inny grupowicz, z tą różnicą, że jako koordynator jestem odpowiedzialna za rozdzielenie zamówienia pomiędzy wszystkich zamawiających. Formuła Lokalnego rolnika działa tak, że zakupy robimy bezpośrednio u dostawców, za pośrednictwem portalu (strony internetowej). Koordynator za swój szczególny wkład w funkcjonowanie grupy - otrzymuje drobne wynagrodzenie w postaci punktów rabatowych. Wysokość tego wynagrodzenia jest zależna od wielkości składanych zamówień.


Jogurt kozi z Farmy Mlecznej

Sposób składania zamówień w Lokalnym Rolniku łączy w sobie po trochu zakupy internetowe oraz społecznikowską formułę znaną z kooperatyw spożywczych. Mówiąc prościej: zamówienie składane i opłacane jest na platformie internetowej, następnie rolnicy określonego dnia dostarczają zakupy do punktu odbioru grupy, a koordynator rozdziela wszystko dla poszczególnych osób. W przypadku naszej grupy zamówienia składamy przez cały tydzień - zawsze do poniedziałku do godz. 12:00, a odbiory są w moim garażu przy III Poprzecznej we środy w godz. 17-19.


Wędzonka dojrzewająca z jelenia (Masarnia Kuznocin)

- Jak wielu macie odbiorców?

Grupa zakupowa liczy w tej chwili 69 członków, jednak póki co choć raz zakupy robiła mniej niż połowa z nich. Natomiast zarysowuje się około dwudziestoosobowa grupa osób, które robią zakupy regularnie - co tydzień lub co dwa tygodnie. W każdym tygodniu do grupy dołączają też nowe osoby.


Mąka orkiszowa ciemna, dostawca Swoja Mąka 

- Co najchętniej zamawiają?

Biorąc pod uwagę różnorodność produktów, nie sposób w kilku słowach odpowiedzieć na to pytanie. Większość grupowiczów korzysta z bogatej oferty ekologicznych warzyw i owoców. Dużym powodzeniem cieszą się wędliny z masarni Kuznocin - chwalone za wspaniały smak i tradycyjne receptury, produkowane z mięsa pochodzącego z tradycyjnych hodowli, bez użycia jakiejkolwiek zbędnej chemii. Chętnie kupowane są produkty garmażeryjne i nabiałowe oraz pieczywo. Dla koneserów są również wyborne śledzie. Ciekawym punktem oferty są też wysokiej jakości oleje. Tuż przed Wielkanocą do grona dostawców dołączyła manufaktura domowych ciast, jednak jeszcze za wcześnie, by coś więcej o nich powiedzieć.


Miód gryczano-malinowy Pasieka Krzemyk

- Jakie produkty Pani szczególnie poleca?

Wszystko zależy, czego się oczekuje. Dla mnie osobiście najcenniejszy jest dostęp do ekologicznych warzyw i owoców oraz dobrej jakości mięs, z których mogę przygotowywać obiady dla mojej rodziny. Dla osób dysponujących mniejszą ilością czasu atrakcyjna będzie oferta Manufaktury Beti, oferująca dobrej jakości dania gotowe. Ogólnie jakość produktów dostępnych na platformie Lokalny Rolnik jest na tyle wysoka, że można śmiało testować wszystko, na co mamy ochotę. Zauważyłam, że każdy z regularnie kupujących grupowiczów zaczyna mieć już swoje ulubione produkty, ale każdy nieco inne. Innymi słowy - każdemu może szczególnie podpasować coś innego. A gdyby okazało się, że jakość zakupionego produktu nas nie satysfakcjonuje, można złożyć reklamację i otrzymać 100% zwrotu pieniędzy za ten produkt.


Olej z ostropestu, olejarnia Osele

- Czy ceny produktów ekologicznych znacząco odbiegają od tych, które możemy kupić w sklepach?

Produkcja tradycyjna, czy ekologiczna, nie wykorzystująca chemicznych środków i “ulepszaczy”, jest bardziej kosztowna niż produkcja na skalę przemysłową. W związku z tym ceny produktów w Lokalnym Rolniku zawsze będą wyższe niż ceny produktów dostępnych w supermarketach. Z drugiej strony, porównując ceny produktów z typowymi sklepami ekologicznymi, można być miło zaskoczonym. W zdecydowanej większości przypadków ceny te są jedynie nieznacznie wyższe od cen w tradycyjnych sklepach, natomiast dużo niższe niż w sklepach ekologicznych. Warto jednak zachować czujność i porównywać ceny, bo zdarzają się nieliczne produkty, których ceny w Lokalnym Rolniku są porównywalne lub wyższe niż w sklepach ekologicznych. Biorąc pod uwagę, że mimo wszystko produkty te cieszą się powodzeniem, można przypuszczać, że są warte swojej ceny, jednak wolę uprzedzić. Sama staram się orientować w relacji między cenami w Lokalnym Rolniku i innych sklepach i swoje decyzje zakupowe podejmować świadomie, zachęcam do tego wszystkich.


Sok jabłko-czarna porzeczka, dostawca Vero Soki

- Ma już Pani zapewne pierwsze spostrzeżenia dotyczące tej działalności, co  się Pani podoba, a co by Pani chciała zmienić?

Dla osoby, która niewiele ponad dwa lata mieszka w Aninie bardzo dużą korzyścią z powstania grupy zakupowej jest możliwość poznania sąsiadów. Spacerując z synkiem mam teraz więcej okazji, by wymienić się z bliższymi czy dalszymi sąsiadami pozdrowieniami - to bardzo miłe. Zobaczymy oczywiście, jak grupa będzie się rozwijać, ale myślę, że w dobie Internetu i komunikacji zapośredniczonej, może to być ciekawa forma wspomagająca tworzenie, czy też wzmacnianie lokalnych społeczności. Podoba mi się też pewna elitarność dostawców - nie wystarczy pochwalić się certyfikatem EKO, żeby dołączyć do ich grona - dla twórców portalu ważniejsze jest rzeczywiste zaangażowanie w produkowanie dobrej jakości żywności. 


Pierogi z kapustą i grzybami, Manufaktura Beti

Choć zdaję sobie sprawę, że wspomniana elitarność może prowadzić w niekoniecznie dobrym kierunku, ale nie wyprzedzajmy faktów - na razie wszystko jest w jak najlepszym porządku pod tym względem. Z wad zauważam przede wszystkim coś, co jest też jednocześnie zaletą portalu - kupujemy bezpośrednio od rolników, którzy po dołączeniu do portalu są zupełnie niezależni w kwestii oferowanych produktów i ich cen. I tutaj pojawia się zagrożenie, że ceny będą rosły. Całe szczęście my głosujemy portfelami, a dostawcy są dość wrażliwi na nasze sugestie, liczę więc na to, że ceny zostaną jednak utrzymane w ryzach. Kolejną wadą jest pewna chaotyczność całego procesu od strony koordynatora (np. fakt, że dostawy produktów są organizowane bezpośrednio przez rolników, zamiast jednej zbiorczej dostawy z wszystkimi produktami) - powodująca mnóstwo dodatkowej pracy i trudności w pogodzeniu np. koordynowania grupy z urlopami. Tutaj można mieć jednak nadzieję, że z czasem wypracowane zostaną coraz sensowniejsze metody obsługi zamówień. W końcu platforma jest jeszcze dość młoda i prężnie się rozwija, więc pewne rozwiązania powinny przyjść wraz z doświadczeniem. 

 

Dynia Muskat, dostawca Eko Zieleniak

Zapraszamy zatem aninian na stronę Lokalnego Rolnika i życzymy wszystkim udanych zakupów!

Zdjęcia  pochodzą ze strony www.lokalnyrolnik.pl

mga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz