sobota, 23 listopada 2013

Beata Lewicka - Kiedy spotkamy się z Ewą Tuwim-Woźniak?

Niejednokrotnie dyskutował Julian Tuwim z Konstantym Ildefonsem Gałczyńskim. Tak częste spotkania nie były dane córkom wielkich poetów, które na razie rozmawiały ze sobą tylko dwa razy w życiu.  Kiedy były jeszcze dziećmi, widziały się, ale nie pamiętają nic szczególnego. Niezwykłe spotkanie po latach Ewy Tuwim-Woźniak i Kiry Gałczyńskiej miało miejsce 20 października w ramach cyklu Bagaże kultury, organizowanego przez warszawski Teatr Żydowski.
 
 
Od lewej: Ewa Tuwim-Woźniak, Kira Gałczyńska
 

Na gustownie przygotowanej scenie zasiadły obok siebie córki poetów. Moderatorem spotkania był Remigiusz Grzela. Obie panie poruszyły wiele ciekawych wątków. Okazało się, że mają podobne doświadczenia. Od najmłodszych lat obcowały  z poezją ojców i żałują, że śmierć przedwcześnie zabrała z ich życia osoby tak bliskie i niezwykłe. Były też sentymentalne wspomnienia dotyczące pięknego ogrodu Stefanii Tuwimowej w Aninie. Kirze Gałczyńskiej utkwiły w pamięci  piękne róże skąpane w słońcu. 
 


 
Od lewej: Ewa Tuwim-Woźniak, Kira Gałczyńska, Remigiusz Grzela
 

Im dłużej trwała rozmowa, tym więcej miała do powiedzenia pani Tuwim-Woźniak. Podkreślała kruchość ojca i lęk przed polską powojenną rzeczywistością. Próbowała wytłumaczyć różne zawiłości w życiu Tuwima. Jej wypowiedzi były wyważone, wzbogacone recytacją wiersza Pieśń o biciu. Odniosła się do polemicznych artykułów zamieszczonych w „Midraszu” (2013, nr 5). Wspomniała o najnowszej książce Mariusza Urbanka Tuwim. Wylękniony bluźnierca, do której dołączono przeprowadzony z nią wywiad.
 

W czasie spotkania aktorzy Teatru Żydowskiego czytali teksty Tuwima ukazujące jego kunszt i wachlarz zainteresowań. Szkoda tylko, że organizatorzy nie zaplanowali czasu na pytania. Może jednak szczęśliwcy z Anina będą mieli taką okazję, ponieważ Halina Kowalska, przedstawicielka Oddziału Anin Towarzystwa Przyjaciół Warszawy, zaprosiła Ewę Tuwim-Woźniak do odwiedzenia miejsca, gdzie powstał  Lament aniński.
 
 
Członkini Oddziału Anin, Halina Kowalska zaprasza Ewę Tuwim-Woźniak do odwiedzenia Anina
 
Fot. Autorki.

2 komentarze:

  1. Dzieci z anińskiej podstawówki przeprowadziły podczas tego spotkania wywiad z p. Tuwim-Woźniak i z p. Gałczyńską. Szkolni dziennikarze zostali zauważeni przez dziennikarkę Polskiego Radia, która wspomniała o nich w swojej audycji dla dzieci (zachęcam do wysłuchania: http://www.youtube.com/watch?v=kfyHblO7kL8 ). Dziś (27 listopada) w szkole odbyła się piękna wieczornica poświęcona Julianowi Tuwimowi. Pozdrawiam, Marysia P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło nam to słyszeć, szkoda, że nie zostaliśmy zaproszeni...

      Usuń