3 maja, w dniu Matki Bożej Królowej Polski – patronki anińskiej parafii,
w dniu Święta Narodowego Polski – rocznicy proklamowania Ustawy Rządowej -
Konstytucji na terenie przylegającym do parafii odbył się Aniński Piknik
Odpustowy.
Pomysłodawczynią i mózgiem przedsięwzięcia była pani Reneta Żukowska, a
współtwórcami – Ksiądz Proboszcz Marek Doszko i Komitet Budowy Organów w
Aninie.
Pragnieniem organizatorów było
spotkać się w atmosferze rodzinnego ciepła i zebrać tak konieczne środki na
budowę organów, czym żyjemy od września ubiegłego roku, a tak naprawdę w
marzeniach od lat.
Spotkań przedpiknikowych naszej grupy było wiele – koniecznych, pełnych
nadziei, ze ludzie dopiszą, przyjdą na piknik mimo długiego weekendu
obfitującego w tyle innych atrakcji, że pogoda będzie nam sprzyjać. Oczywiście
było i wiele strapienia i wątpliwości, coraz to nowych pomysłów i pracy, ale
czuliśmy się wspaniale, bo byliśmy razem w każdy wieczór czwartkowy i mieliśmy
wspólny, łączący nas cel!
Autorka tekstu z księdzem Mariuszem Wedzikiem oraz synem Sergiuszem
Postanowiliśmy też ufać, zawierzyć, że się uda, głównej patronce tego
dnia. To pomagało i dopingowało nas do działania.
W dzień Anińskiego Pikniku Odpustowego niebo obdarzyło nas pogodą. Przed
godziną dziesiątą wszystko było gotowe. Parafianie i goście dopisali. Do
poloneza o godzinie 11:00 stanęło ponad sto par! I tak oto piknik
pobłogosławiony przez Księdza Proboszcza znakiem krzyża trwał prawie do godziny
17:00!
Konferansjer dwoił się i troił – był znakomity! Goście mieli do
dyspozycji wiele atrakcji: muzykę, taniec, przedstawienie patriotyczne, mówiące
o Konstytucji 3 Maja, zagrał Zespół Fletowy ze szkoły podstawowej nr 218, był Areopag
z wykładami profesorów, i gra rodzinna, i malarstwo, i rysunki dziecięce, i
wędka szczęścia dla maluchów, i konkurs z nagrodami, i smakołyki – wypieki parafian,
i grillowanie, i kawa, i herbata, i napoje.
Były konsultacje medyczne, ale nikt nie chorował! Była ścianka
wspinaczkowa i pionierka zorganizowana przez naszych harcerzy i ZHP i ZHR, była
trampolina i paralotnia, nauka gry w golfa i kucyki, kotyliony sióstr prezentek
i cudeńka Chaty z pomysłami – zdobiły na si radowały.
Śpiewał zaproszony artysta i grali do śpiewu i tańca nasi parafianie. Radowały
nas wszystkich melodie i piosenki oraz pieśni narodowe. Była Koronka do
Miłosierdzia Bożego i zdjęcia upamiętniające to, co się działo.
Były też niezapowiedziane niespodzianki. Piszące te słowa spotkała
przyjaciółkę – rodowitą aniniankę, dziś mieszkankę Florydy, u której kiedyś
gościła.
Było też zmęczenie, ale radosne i cały czas dopisywała pogoda. Ta w
sercach i ta na niebie.
Nagłośnienie imprezy sprawowało się na szóstkę. Piknik i zbiórka udały się w stu procentach! Cel anińskiego pikniku –
być razem i zebrać fundusze na budowę organów został osiągnięty!
Było rodzinnie, radośnie, razem, pomysłowo, smacznie, pracowicie z
nadzieją – bo budujemy w Aninie organy i zbudujemy je!
Dziękujemy wszystkim za udział!
Aldona Kraus w imieniu swoim i Organizatorów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz