Małgorzata Gutowska-Adamczyk
pisarka i Łukasz Jeziorski burmistrz dzielnicy Wawer m.st. Warszawa zaprosili nas
na podwieczorek w „Cukierni Pod Amorem”, który odbył się w piękną, upalną
sobotę 27 sierpnia 2016 r. w Wawerskim Centrum Kultury filia Anin przy ul. V
Poprzecznej 13. Okazją do spotkania było pięciolecie wydania powieści ”Cukiernia Pod Amorem” i 150-lecie Gminy Wawer.
Od lewej: prowadzący imprezę Jarosław Rosiński, nn, Małgorzata Gutowska-Adamczyk, autorka zdjęć Aldona Kraus, burmistrz Wawra Łukasz Jeziorski, dyrektor WCK Barbara Karniewska
Po przekroczeniu bramy WCK
filia Anin przenieśliśmy się do zaaranżowanej 100 letniej cukierni na spotkanie
z panią Małgorzatą Gutowską-Adamczyk, autorką powieści, i bohaterami sagi. Pani
Małgorzata jest absolwentką Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii
Teatralnej. Zadebiutowała jako scenarzystka serialu Tata, a Marcin powiedział… Jest autorką bestsellerowej
trzytomowej sagi Cukiernia Pod Amorem
serii Podróż do miasta świateł oraz Fortuna i namiętności a także licznych powieści. Autorka jest
laureatką nagrody „Książka Roku 2008” przyznawanej przez Polską Sekcję IBBY za
powieść 13 Poprzeczna oraz – co najważniejsze –
mieszkanką Anina.
W cudownej atmosferze
przebiegało zarówno spotkanie z pisarką jak i bohaterami. Wysłuchaliśmy kilku
fragmentów czytanych przez gościa specjalnego Wojciecha Adamczyka - reżysera, a
prywatnie męża honorowego gościa pani Małgorzaty Gutowskiej –Adamczyk.
Wojciech Adamczyk
Kapelusze, fascynatory, toczki
zdobiły głowy pań przybyłych na spotkanie w Cukierni. O wygląd zadbała
Katarzyna Nowakowska, modystka prowadząca salon Zuwika Design. Istotnym
elementem kobiecej stylizacji jest odpowiednio dobrany makijaż. Podczas Podwieczorku
Elżbieta Wiśniewska, reprezentująca markę kosmetyczną Mary Kay, zadbała o
perfekcyjny makijaż wszystkich uczestniczek spotkania. Aby żadnej z pań nie
pozostawić bez stosownego makijażu z Elżbietą pracowały Małgorzata Kwaśnik i
Joanna Jaglińska.
Pod specjalnymi namiotami można
było degustować ciastka w konkursie na „Ciastko Wawerskie” ogłoszonym z okazji
150-lecia Gminy Wawer. Cukiernie Meryk i
Mytlewski przygotowały pyszne wyroby. W
głosowaniu wzięli udział wszyscy uczestnicy Podwieczorku. Wygrała Cukiernia
Meryk, serdecznie gratulujemy!
Leszek Baraniewski vice burmistrz Wawra z przedstawicielkami zwycięskiej Cukierni Meryk
Z okazji naszego spotkania
przyleciała z Włoch wybitna malarka - Paulina Kopestyńska.
Nie dość, że namalowała ona portret pisarki, to dodatkowo zgodziła się
narysować kilka portretów wystylizowanych
uczestników. Zapisy były przyjmowane w punkcie informacyjnym przy wejściu do
"Cukierni", ale niestety z braku czasu nie wszyscy chętni zostali
sportretowani. Przez trzy godziny pani Paulina narysowała
kilkanaście portretów.
Paulina Kopestyńska jest laureatką wielu
prestiżowych nagród. W roku 2003 zdobyła II nagrodę na międzynarodowej wystawie
Primavere Femminite w Galerii Eustachi w Mediolanie, nagrody Lions Club Galerii
Vittorio Emmanuele i 2005 nagrody Premio Arte Giorgio Mondadori. Jej prace były
prezentowane na wystawach w Polsce, Belgii, Francjii, Szwajcarii, Meksyku i we
Włoszech.
Wszystko zostało dopięte na
ostatni guzik. Pomysłodawczynią i głównym organizatorem Podwieczorku była
mieszkanka Anina, Katarzyna Fernik-Jurek, która czuwała nad całością
wydarzenia. Przez trzy miesiące Kasia pracowała jako wolontariuszka,
przygotowując dla nas tę imprezę. Kasiu bardzo dziękujemy za świetny pomysł i
wykonanie a także za niespodzianki jakie na nas czekały w „Cukierni Pod
Amorem”!
Katarzyna Fernik-Jurek
Byli zacni goście, ciastka,
frekwencja odwiedzających tego dnia Cukiernię wyniosła ponad 180 osób, były
konkursy i piękna pogoda. Z reporterskiego obowiązku odnotowuję, że konkurs na
kapelusz wygrała aninianka, Aldona Kraus.
Wszyscy goście otrzymali torby
z upominkami dotyczącymi „Cukierni Pod Amorem” oraz broszurkę z informacjami o najciekawszych propozycjach
Wawerskiego Centrum Kultury w miesiącu wrześniu 2016 r. naklejkę 5 lat Cukierni Pod Amorem oraz zakładki
do książek.
Piękne zdjęcia autorstwa Agnieszki
Bohdanowicz, która specjalnie przyjechała z Łodzi, jak również przebogaty album w wykonaniu
Aldony Kraus dokładnie oddają klimat panujący podczas podwieczorku.
To był wyjątkowy podwieczorek –
taki nasz anińsko-wawerski.
Jadwiga Ślawska-Szalewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz