Mimo niesprzyjającej pogody zaroiło się dziś na placu obok kościoła w Aninie. Zainteresowani naukowymi eksperymentami, zabawą oraz posiłkiem na wolnym powietrzu mieli zajęcia na kilka godzin! Pierwsza Wawerska Noc Naukowa zorganizowana siłami Klubu Kultury Anin wspartego przez Urząd Dzielnicy Wawer (sama pani Burmistrz, Jolanta Koczorowska dała imprezie swój patronat!) oraz sponsorów, zapisze się zapewne w historii Anina jako jedno z najciekawszych wydarzeń tego roku. Czego tu nie było?!
- Mogliście się przejechać po Wawrze piętrowym autobusem, słuchając wykładu o historii naszej dzielnicy:
- Obejrzeć widowisko dla dzieci:
- Poeksperymentować z Centrum Nauki Kopernik:
- Przyjrzeć się z bliska robotom, między innymi ruszającemu się dinozaurowi:
- Wejść do prawdziwego wozu strażackiego i w usiąść strażakowi na kolanach:
- Słuchając bajek, pobudować zamki z klocków:
- Dać się zamknąć w środku wielkiej piłki, pływającej w basenie:
Jak widać chętnych nie brakowało:
- Odwiedzić nasze stoisko i dostać archiwalne oraz najnowsze numery anińskiego periodyku Między Nami Aninianinami:
Zawsze aktywna Barbara Mildner, Sekretarz Oddziału Anin wraz z mężem, Krzysztofem Mildnerem przygotowują nasze stoisko do odwiedzin gości.
Mogliście też zjeść potrawy z grilla, pizzę, lody, to rzecz naturalna na tego typu imprezach. Dzieci, dla których przeznaczona była większość atrakcji miały naprawdę kłopot, co wybrać! A to przecież jeszcze nie wszystko, bo impreza zaplanowana była aż do północy!
Należy się podziękowanie Klubowi Kultury Anin za doskonały pomysł i wzorową organizację! Widać, że mieszkańcy Wawra są spragnieni takich wydarzeń! Mamy nadzieję, że Wawerska Noc Naukowa zagości na stałe w kalendarzu imprez Anina i Wawra!
Problemem było tylko parkowanie. Wąskie uliczki wokół placu, na którym odbywało się wydarzenie, obstawione zostały samochodami, niektóre z nich parkowały na trawnikach! Niestety w poszukiwaniu miejsca do parkowania, nie potrafimy uszanować zieleni... Na takie imprezy warto się wybierać komunikacją publiczną, jak chociażby naszą kolejką lub rowerem, co zrobili niektórzy z uczestników.
mga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz