Mamy już potwierdzenie plotki o planowanej budowie kolejnego sklepu Biedronki. Tym razem rzecz dotyczy Anina i parceli przy Wydawniczej 56/58, róg II Poprzecznej.
Być może pamiętacie zrujnowany dom, który tam do niedawna stał, obecnie plac jest oczyszczony i przygotowany do budowy, trwają konsultacje z sąsiadami. Wiadomość o lokalizacji Biedronki w Aninie ucieszy zapewne zwolenników tanich zakupów z całej linii otwockiej, międzyleska Biedronka jest nieco z boku Wydawniczej i Widocznej.
Budowa zmartwi natomiast okolicznych mieszkańców, albowiem wartość ich nieruchomości zapewne spadnie w cenie, ze względu na niewątpliwie głośne i uciążliwe sąsiedztwo, duże natężenie ruchu samochodów, również nad ranem, kiedy sklep przyjmuje dostawy z TIRów, oraz ze względu na zabetonowanie dużej połaci terenu i huk pracujących chłodni.
Najbardziej jednak lokalizacja zmartwi panią Jolę ze sklepiku Aloj, róg Marysińskiej i II Poprzecznej, która prowadzi ten sklep od bardzo dawna i zżyła się z mieszkańcami okolicznych domów, a my z nią. Pani Jola to instytucja w Aninie. Do tej pory radziła sobie jakoś z konkurencją sklepu WSS Społem, znajdującym się niedaleko, teraz może być jej bardzo trudno...
To, co martwi jednych, innych zapewne uciszy. Duża grupa klientów Biedronki nie będzie musiała już jeździć po tanie zakupy do Międzylesia. Wystarczy siatka lub wózek na kółkach i z terenu starego Anina da się robić zakupy pieszo. Z pewnością klientami będą też przejeżdżający tędy mieszkańcy dalszych osiedli.
Dla klientów Biedronki nowa lokalizacja sklepów nie jest powodem do zmartwienia.
Olbrzymia parcela u zbiegu II Poprzecznej i Wydawniczej przeznaczona pod budowę nowego sklepu
Być może pamiętacie zrujnowany dom, który tam do niedawna stał, obecnie plac jest oczyszczony i przygotowany do budowy, trwają konsultacje z sąsiadami. Wiadomość o lokalizacji Biedronki w Aninie ucieszy zapewne zwolenników tanich zakupów z całej linii otwockiej, międzyleska Biedronka jest nieco z boku Wydawniczej i Widocznej.
Budowa zmartwi natomiast okolicznych mieszkańców, albowiem wartość ich nieruchomości zapewne spadnie w cenie, ze względu na niewątpliwie głośne i uciążliwe sąsiedztwo, duże natężenie ruchu samochodów, również nad ranem, kiedy sklep przyjmuje dostawy z TIRów, oraz ze względu na zabetonowanie dużej połaci terenu i huk pracujących chłodni.
Najbardziej jednak lokalizacja zmartwi panią Jolę ze sklepiku Aloj, róg Marysińskiej i II Poprzecznej, która prowadzi ten sklep od bardzo dawna i zżyła się z mieszkańcami okolicznych domów, a my z nią. Pani Jola to instytucja w Aninie. Do tej pory radziła sobie jakoś z konkurencją sklepu WSS Społem, znajdującym się niedaleko, teraz może być jej bardzo trudno...
To, co martwi jednych, innych zapewne uciszy. Duża grupa klientów Biedronki nie będzie musiała już jeździć po tanie zakupy do Międzylesia. Wystarczy siatka lub wózek na kółkach i z terenu starego Anina da się robić zakupy pieszo. Z pewnością klientami będą też przejeżdżający tędy mieszkańcy dalszych osiedli.
Dla klientów Biedronki nowa lokalizacja sklepów nie jest powodem do zmartwienia.
mga
Wreszcie sensowny sklep w okolicy. Mysle ze nie bedzie miec to zadnego wplywu na ceny a moze nawet odwotny do sugerowanego. Zmartwic moze prawdopobnie bieda architektura jaka bedzie miec ten sklep. Ale moze sie zaskoczymy.
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem, co znaczy "wpływ na ceny odwrotny do sugerowanego". Żadnego wpływu Biedronki na ceny nie sugerowaliśmy. Obawiam się, że pozytywnego zaskoczenia architekturą tego sklepu nie mamy się co spodziewać. Pozdrawiam!
UsuńW takim razie jak to się ma do planu zagospodarowania przestrzennego dla tej działki. Teren oznaczony jako MJ/11 czyli zabudowa jednorodzinna/bliźniacza z usługami nieuciążliwymi. Biedronka zdecydowanie nie należy do takich usłgu.
OdpowiedzUsuńNie mówię - cieszę się że będzie sklep z prawdziwego zdarzenia ale czy plan zagospodarowania to totalna fikcja?
Obawiam się, że odpowiedź została zawarta w pytaniu. Czy jest nam tu potrzebny sklep wielkopowierzchniowy - przyszłość pokaże. Dziękuję za udział w dyskusji!
UsuńDla jednych radość, dla innych zmartwienie, zawsze tak jest i właściwie trudno się dziwić, a architektura, kogo to dzisiaj obchodzi
OdpowiedzUsuńSmutne, ale coraz częściej prawdziwe... Nasze miasta są brzydkie, żeby nie użyć mocniejszego słowa.
OdpowiedzUsuńjestem przerażona, że zagraniczny biznes wywozi nasze pieniądze, zamiast dać zarobić Polakowi daje się firmom zagranicznym, które pączkują, rozrastają się, w środku osiedla, na małej ulicy wyrastają molochy, zakłócają spokój, tarasują przejazd, w innych krajach takie sklepy są na peryferiach, nie płacą podatków, niby zaopatrują się u naszych dostawców ale wiemy, że płacą im grosze, z opóźnieniem, kiwają nas jak dzieci, ogrywają jak naszych piłkarzy, ludzie kupują tak bo taniej, nie rozumieją, że to na krótką metę, że jeśli Pani Jola nie zarobi to nie da zarobić mechanikowi, malarzowi, hydraulikowi, kwiaciarce, ponieważ będzie biedna, i tak to dojdzie do każdego, nie kupujcie w zagranicznych sklepach!!!
OdpowiedzUsuńNiestety, polski rząd zupełnie nie dba o polskich przedsiębiorców. Kapitał zagraniczny otrzymuje ulgi, a polski przedsiębiorca musi sobie sam radzić gąszczu na dodatek wciąż zmieniających się przepisów. Sieć Biedronka nie ma dobrej opinii, jako pracodawca, ale tam, gdzie są wielkie pieniądze, nic innego się nie liczy.
UsuńP. Jola kupuje towary w marketach a następnie sprzedaje u siebie o 80% drożej - już wiemy dlaczego nie odpowiada jej sąsiedztwo "Biedronki".
OdpowiedzUsuńGdzie pani Jola kupuje towary do dalszej odsprzedaży, tego chyba nie wiemy, bo z nią nie jeździmy do hurtowni. Dlaczego jej nie odpowiada sąsiedztwo - wystarczy chyba pomyśleć, jak sami czulibyśmy się na jej miejscu. Trochę empatii dla bliźnich, a świat będzie od razu lepszy.
UsuńTylko jej interes się liczy a nie EMERYTÓW? niech tak działa i niech odpowie dlaczego boi się konkurencji? R>M>
UsuńW starciu z Biedronką nie tylko pani Jola, ale nawet WSS Społem nie ma żadnych szans. Biedronka wyrasta na największą firmą w Polsce, jej siła negocjacyjna jest ogromna. Nie wiemy i się nie dowiemy raczej, w jaki sposób pozyskuje ona tak tanie towary. Reklamy nie mówią całej prawdy o ostatnich kroplach potu wyciskanych z dostawców. Ale wracając do meritum powiem tak - kłopot jednych jest zawsze radością drugich. Może powinnam to napisać i dopiszę to za chwilę, dziękuję za zwrócenie uwagi.
Usuńpani Jolu ja rozumiem że broni pani swojego interesu ale dobrze by było abyśmy mogli zadbać o własne. też potrzebuje na malarza.mechanika i innych.
OdpowiedzUsuńPani Jola nie ma nic wspólnego z postami zamieszczanymi na tym blogu. Nie prosiła nas o interwencję, nie napisała ani słowa. Dlatego błędne jest adresowanie komentarza do niej personalnie. Nie rozumiem też drugiego zdania. Jaki wpływ ma powstanie lub niepowstanie Biedronki w Aninie z Pana (Pani) interesem? Chcąc być traktowani poważnie, podpisujmy swoje komentarze choćby inicjałami.
Usuń