środa, 28 sierpnia 2013

Lato z Eleganzą i tajemniczy ogród nad Borowikiem

Między 14 a 18 Aninianie mieli dziś okazję uczestniczyć w "Lecie z Eleganzą". Był to zorganizowany przez WSS Społem Praga Południe niewielki piknik, podczas którego dwa sklepy, to jest spożywczy, znajdujący się na parterze i odzieżowo-kosmetyczny zajmujący piętro, próbowały przedstawić klientom swą ofertę.
Atutem Borowika jest parking, na którym można tego typu przedsięwzięcia urządzić. Nie zajmuje się wtedy chodnika i jest się dobrze widzianym z ulicy. Kiermasz był nagłośniony, a prowadziła go pani Ewa ze stoiska kosmetycznego.


 
 
Do degustacji przeznaczono soki Horteksu, lody, można też było spróbować potraw z grilla.
 

 
Nie zabrakło nawet muzyki na żywo oraz przyśpiewek ludowych. Te serwował zespół muzyczny "Morsy z Podkarpacia".
 

 
 
O tym, jak dużą wagę przywiązują do obecności w Aninie prezesi obu firm handlujących w Borowiku, czyli WSS Społem Praga Południe - Bogusław Różycki oraz Hali Banacha - Józef Idzikowski, świadczy ich przybycie na piknik.
 
Na pytanie o ewentualną dalszą współpracę z Aninem i jego mieszkańcami, w tym Oddziałem Anin, obaj panowie odpowiadają twierdząco, a ich entuzjazm nie wydaje się udawany. Prezes Bogusław Różycki pokazuje nam na koniec tajemniczy ogród na dachu Borowika.
 

 

 
Niestety, przy płytkim podłożu i panujących podczas tegorocznego lata upałach, niemal wszystkie rośliny uschły, utrzymały się tylko te chronione przez ścianę od południa...
 

 
 
Zastanawiamy się, jaka będzie przyszłość tego niewidocznego i nie oglądanego przez nikogo poza ptakami ogrodu?
 
 
mga
 

1 komentarz:

  1. My, międzylesianie zazdrościmy Wam trochę tego Borowika :) I chociaż mam blisko Społem LUX, z którego korzystam na co dzień i z powodzeniem zbieram punkty na Karcie Stałego Klienta, to zapewne i nam nie zaszkodziłoby rozszerzenie asortymentu...
    A ogródek na dachu... No cóż, powiało wielkim światem. Może jakaś kawiarenka, koncercik...

    Życzę dobrych klientów, klientom udanych zakupów, a wszystkim zadowolenia dziś, jutro i tak długo jak się da... :)

    OdpowiedzUsuń